Szanowna Redakcjo,
Dziś po powrocie z pracy zastałam nowy 'porządek'. Na stole leżał też film, który pragnę przekazać światu, ku przestrodze wszystkich kobiet, albo ku ich uciesze.
Nie wiem, co mam zrobić teraz z tymi łachami (spoglądam z lubością na kontenery Caritasu)
Liczyłam na odwiedziny pana z gazowni albo listonosza...ale musiał przyjść ten fagas...
Załączam pozdrowienia,
Mariola z Rzeszowa
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Uwielbiam Twoje poczucie humoru, jesteś boska ;D
OdpowiedzUsuńCoś chyba "nie idzie" Ci ten blog.
OdpowiedzUsuńfotka rodzinna na szafie słodka.
Miało być smiesznie i oryginalnie a jest jak powyżej widać,wtórnie,przewidywalnie,bełkotliwie i po prostu kiczowato.Jeśli chciałaś coś udowodnić to Ci nie wyszło albo własnie odwrotnie,wyszło tylko nie to co zamierzałaś.To co prezentujesz jest żałosne więc może dobrze,że Ci ten blog nie idzie.Jesli mogę Ci coś radzić to daj sobie spokój i się nie ośmieszaj.
OdpowiedzUsuńAśka
Oj Asiu, ale Jej dowaliłaś! Ahahahahahah!
OdpowiedzUsuń[wiaderko, foremki] :))
OdpowiedzUsuń----
Dzięki, Estera :)
Mój komentarz został napisany z ironią, szoda że nie zostało to tak odebrane....
OdpowiedzUsuń